Przychodzi taki czas każdej zimy, kiedy ciemne chmury znikają a Słońce jednak istnieje. Nawet tu, w Finlandii. Noce są czyste i widać księżyc. Jest zimno. Na razie tylko minus piętnaście. Wkrótce minus dwadzieścia pięć.
Poodśnieżajmy rzeczywistość, jeśli naprawdę ma być lepiej.